Parafia
Posługa
Czytelnia
Rekolekcje
Różaniec Tajemnice Chwalebne |
opracowane w oparciu o Encyklikę DEUS CARITAS EST Ojca Świętego BENEDYKTA XVI Ojciec… poruszony miłością (por. J 3, 16) posłał Swojego Jednorodzonego Syna na świat, aby odkupił człowieka. Wierzę w Boga Ojca ... Módlmy się o umocnienie w Wierze, Nadziei i Miłości. - Ojcze nasz… Wiara, jest świadoma miłości Boga objawionej w przebitym sercu Jezusa na krzyżu. Jest światłem, które zawsze na nowo rozprasza mroki ciemnego świata i daje nam odwagę do życia i działania. - Zdrowaś Mario ... Chwała Ojcu i Synowi ... O mój Jezu...
I. Zmartwychwstanie Pana Jezusa Uczniowie Jezusa byli olśnieni światłem Przemienienia, które było zapowiedzią chwały Zmartwychwstania. Tym większe wrażenie wywarło na nich spojrzenie w oblicze Chrystusa zmartwychwstałego. Zachwyt i miłość były tak wielkie, że pozwoliły im pokonać wszelkie przeciwności w świadczeniu o Zmartwychwstaniu. Człowiek wierny Bogu, czuje się kochany przez Boga. Bóg staje się istotnym szczęściem: „Kogo prócz Ciebie mam w niebie? „dobrze jest być blisko Boga” (Ps 73). Nie lękajcie się postawić na Chrystusa.
Pan Jezus przed swoim wniebowstąpieniem wytycza drogi, którymi mają iść Jego uczniowie. Są to drogi całego Kościoła. Kierunek jest ten, który Jezus wskazuje samym swym wniebowstąpieniem. To kierunek ku niebu. Człowiek wierny Bogu, czuje się kochany przez Boga. Bóg staje się istotnym szczęściem: „Kogo prócz Ciebie mam w niebie? „dobrze jest być blisko Boga” (Ps 73 [72], 25. 28). III. Zesłanie Ducha Świętego Duch Święty od początku i przez wszystkie wieki jest Kreatorem Kościoła. Dlatego nieustannie śpiewamy "Veni Creator Spiritus". Na to wezwanie Duch Kreator przybywa nieustannie i wykorzystuje wszystkie sposoby, aby na swój wzór i nas uczynić "duchowymi". Kto chce dawać miłość, sam musi ją otrzymać w darze. Aby stać się źródłem, sam musi pić wciąż na nowo z tego pierwszego źródła, którym jest Jezus Chrystus. Umierając na krzyżu Jezus „oddał Ducha” (por. J 19, 30), zadatek tego daru Ducha Świętego, którego miał udzielić po zmartwychwstaniu (por. J 20, 22). W ten sposób miała się zrealizować obietnica o strumieniach wody żywej, które – dzięki wylaniu Ducha Świętego – wypływają z serc wierzących (por. J 7, 38-39). Duch bowiem objawia się jako wewnętrzna moc, która harmonizuje ich serca z sercem Chrystusa i uzdalnia ich do miłowania braci tak, jak On ich miłował, kiedy pochylał się, aby umywać nogi uczniom (por. J 13, 1-13), a zwłaszcza, gdy oddał za nas życie (por. J 13, 1; 15, 13).
Maryja Wniebowzięta pomaga nam oderwać wzrok od ziemi i spojrzeć w górę, gdzie w niebie, po prawicy Ojca, zasiada Jej Syn. To do Niego na rękach Aniołów wznosi się Jej stęskniona dusza i ciało, które nie może doznać skażenia śmiercią. Dzięki wniebowzięciu Maryja może być na takiej wysokości oglądana i błogosławiona przez wszystkie narody i pokolenia, ale i Ona uzyskuje nowy punkt widzenia na wszystkie ziemskie sprawy. Dlatego do jaśniejącej na niebieskim horyzoncie wznoszą się nasze myśli, uczucia i prośby. Najlepsza obrona Boga i człowieka polega na miłości, która Jest zadaniem Kościoła (naszej Matki). V. Ukoronowanie Matki Bożej na Królową nieba i ziemi Jest to królestwo prawdy - bez granic, zarówno w niebie jak i na ziemi, w Którym, nie ma żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni (Dz 4,12). W Ewangelii św. Łukasza znajdujemy Maryję zaangażowaną w posługę miłości wobec krewnej Elżbiety. „Magnificat anima mea Dominum” – mówi przy okazji tej wizyty – “Wielbi dusza moja Pana” (Łk 1, 46) i wyraża program Jej życia: nie stawiać siebie w centrum, ale zostawić miejsce dla Boga spotkanego zarówno w modlitwie, jak i w posłudze bliźniemu. Maryja chce być służebnicą Pańską (por. Łk 1, 38. 48). Wie, że jedynie wtedy, gdy nie wypełnia swojego dzieła, ale gdy oddaje się do pełnej dyspozycji działaniu Bożemu, ma udział w zbawianiu świata. Wola Maryi idzie w parze z wolą Boga. Godzina Matki nadejdzie w chwili krzyża, która będzie prawdziwą godziną Jezusa (por. J 2, 4; 13, 1). Wówczas, gdy Uczniowie uciekną, Ona pozostanie u stóp krzyża (por. J 19, 25-27); później, w godzinie Pięćdziesiątnicy, oni będą cisnąć się do Niej w oczekiwaniu Ducha Świętego (por. Dz 1, 14). Zdanie wypowiedziane przez Ukrzyżowanego do Ucznia – do Jana, a przez niego do wszystkich uczniów Jezusa: „Oto Matka twoja” (J 19, 27) – staje się wciąż na nowo prawdziwe. Maryja faktycznie stała się Matką wszystkich wierzących. Królową Nieba i ziemi. Zawsze doświadczamy Jej niewyczerpanej miłości, która wypływa z głębi Jej serca. Jest przy nas. Ukrywa w fałdach Swego płaszcza i Swoich ramionach.
|